Uwielbiam clafoutis :) Jest proste i każdemu smakuje. Najbardziej lubię co prawda z czereśniami, ale akurat miałam wiśnie więc zrobiłam takie ło ;P Mam swój wypróbowany przepis, przywieziony prosto z Francji, ale tu zamieszczam zaczerpnięty z rogalika. Jest dobre ale to chyba jednak nie do końca o co mi chodziło. Spróbować można ;)
Składniki:
- masło do wysmarowania foremki (u mnie 20 cm foremka do sufletu)
- 250g wiśni z pestkami
- 2 jajka
- 80g mąki
- 80g roztopionego i ostudzonego masła
- 80g cukru
- 150ml mleka
- 1 laska wanilii
Jajka ubijamy z cukrem. Mieszając wlewamy masło i mleko. Dodajemy wanilię i mąkę.
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni. Formę smarujemy masłem i układamy na spodzie wiśnie. Delikatnie wlewamy ciasto. Wkładamy formę do piekarnika. Pieczemy przez 15 minut i zmniejszamy temperaturę do 180 stopni. Masło, które nam pozostało kroimy na kawałki i posypujemy wierzch ciasta. Pieczemy jeszcze około 30 minut. Posypujemy warstwą cukru i odstawiamy na kilka minut. Podajemy na zimno lub na ciepło :)
Pysznie wyglada, jestem wielka fanka !
OdpowiedzUsuńBardzo lubie z brzoskwiniami:)
Pozdrawiam
www.mojeekspresjekulinarne.blox.pl
fajnie wygldaja te wisniowe kulki
OdpowiedzUsuńwygląda przesmacznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Paula