Za każdym razem gdy oglądam 'Przyjaciół' tudzież inny amerykański serial, zawsze przewija się w nim zapiekanka - Macaroni and cheese :) A że jestem wielką fanką tego serialu to i u mnie nie mogło zabraknąć tego dania w piekarniku. Można zrobić go dużo i gwarantuję, że rozejdzie się w mgnieniu oka.Pomysł na tą wersję zaczerpnęłam od niezastąpionej Nigelli.
Składniki:
- 65 g masła oraz trochę do wysmarowania formy
- 50 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka musztardy
- 170 g mleka skondensowanego niesłodzonego
- 0.5 l mleka (2%)
- 100 g emmentalera startego na wiórki
- 100 g cheddara startego na wiórki
- 30 g parmezanu
- sól, pieprz i gałka muszkatołowa
- 350g makaronu rurki
Nagrzać piekarnik do 220*C i wysmarować żaroodporne naczynie do zapiekania masłem bądź oliwą z oliwek.W dużym garnku ugotować makaron (gotować 3 minuty krócej niż napisane jest na opakowaniu) i odcedzić.
Sos: W rondlu rozpuścić masło na małym ogniu i powoli dodawać mąkę cały czas mieszając aby nie powstały grudki. Całość gotować ok 5 minut na małym ogniu stale mieszając. Dodać musztardę, wymieszać i ściągnąć z ognia.W odsobnym pojemniku wymieszać mleko razem z mlekiem skondensowanym i powoli całą mieszankę powoli wlewać do zazmażki, ciągle mieszając. Postawić z powrotem rondel na kuchence i gotować około 13 minut, mieszając aby nie powstały grudki. Dodać starte sery (część zostawić na posypanie wierzchu) i wymieszać aż do rozpuszczenia.Dodać gałkę muszkatołową i ewentualnie doprawić solą i świeżo mielonym pieprzem.
Wsypać ugotowany makaron do naczynia do zapiekania i wylać sos. Wszystko razem wymieszać i posypać na koniec resztką sera. Zapiekać ok 25 minut aż góra będzie lekko brązowa.
Smacznego!!!
Mam to samo, zamierzam się na mac&cheese od jakiegoś czasu, ale ciągle się nie mogę zebrac:)
OdpowiedzUsuńja się cieszę, że w końcu się zebrałam bo jest przepyszne :)
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio u siebie robiłam, tylko z przepisu Marthy Stewart. Widzę że danie zyskuje na popularności :)
OdpowiedzUsuńA ja nie znałam tego dania, pewnie dlatego, że nie oglądałam "Przyjaciół" :-)) Wydaje się być smaczne.
OdpowiedzUsuń@Hania-Kasia - obowiązkowo zobacz "Przyjaciół" ! :)
OdpowiedzUsuń@Alex - ja małymi krokami przymierzam się do przepisów Marthy Stewart ;)
To danie jest dla mnie zagadką, co w tym pysznego? Do czego innego można to porównać, czemu Amerykanie tak się tym zachwycają? Tak samo, jak często słyszę w serialach o s'morsach. To coś takiego jak włożenie do mikrofalówki herbatników a między nimi jest czekolada i pianka marshmallow http://www.sweettmakesthree.com/wp-content/uploads/2011/10/Smores_Tailgating_Logo_600.jpg Dziwna ta kuchnia :P
OdpowiedzUsuń