2013/03/21

Dhal z soczewicy i fasolki adzuki



Proste, sycące i przepyszne danie. Nic dodać nic ująć .... no może dodać jedynie brązowy ryż ;)

Dhal z soczewicy i fasolki adzuki

Źródło: Książka: Przemytnicy na wakacjach
        autor: M. Mrozowska - Szaciłło i M. Szaciłło

Składniki:

  • 1/2 szklanki zielonej soczewicy
  • 1/2 szklanki fasolki adzuki
  • 2 łyżki oleju kokosowego
  • 1 czubata łyżeczka kminu rzymskiego
  • kawałek imbiru (wielkości kciuka)
  • 1 mała cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 łyżeczka kurkumy
  • 1 łyżeczka garam masali
  • 1 puszka krojonych pomidorów
  • 2 łyżki masła
  • 1/2 szklanki jogurtu naturalnego

Przygotowanie:

Soczewicę i fasolkę namaczamy przez noc w dużej ilości wody. Następnego dnia płuczemy, zalewamy potrójną ilością wody i gotujemy do miękkości na małym gazie.

Ścieramy imbir i czosnek na drobnych oczkach. Ucieramy razem na pastę.

Na patelni rozgrzewamy olej kokosowy i na nim podsmażamy przez chwilę kmin rzymski. Po chwili dodajemy pastę czosnkowo-imbirową i drobno pokrojoną cebulę. Smażymy całość około 5 minut aż lekko zbrązowieje. Następnie wlewamy zawartość puszki z pomidorami i dodajemy 2 łyżki masła. Całość dusimy około 10 minut. Dodajemy kurkumę i garam masalę oraz ugotowaną soczewicę z fasolką. Gotujemy na małym gazie ok 15 minut. Na koniec dodajemy jogurt. 
Najlepiej smakuje z brązowym ryżem albo indyjskim pieczywem.

Smacznego!

13 komentarzy:

  1. mmmm ale mam smaczka na takie danie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem co znaczy dhal ;P ale wszystko co z szocewicą, co z fasolką jest pyszne ;)
    Mam te same pojemniczki ;) - bardzo je lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dhal w skrócie jest to po prostu pożywna i zdrowa zupa przygotowywana przede wszystkim z czerwonej soczewicy, choć można także użyć również innej lub np:zielonej fasolki mung.

      a rzeczywiście fasolka jest dobra, soczewica jest dobra to całość tez musi być !! ;)

      Usuń
  3. Bardzo mi się podoba to danie. Ostatnio staram się ograniczać mięso, więc szukam wege alternarnatywy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie wypróbuj :) Ja nie jem mięsa od sierpnia więc cały czas wyszukuję jakiś ciekawych alternatyw obiadowych ;)

      Usuń
  4. Fajny przepis, też jako pasta do bagietki może posłużyć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zjadłabym... powoli, łyżeczką ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo fajne, a naczyńko jakie słodkie:) zostaję tu:) pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale to wyszła taka pasta prawda? Wygląda smakowicie. Wypróbuję bez jogurtu (może śmietanka owsiana lub migdałowa) się sprawdzi zamiast:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to wyszło bardzo gęste, spokojnie nadałoby się w formie smarowidła :)

      A z jakimś jogurtowym zamiennikiem sama chętnie pokombinuję ;)

      Usuń
  8. ... bo najlepsze przepisy są najprostsze ;)pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń