Szarlotka jest jednym z moich ulubionych ciast. Długo nie trzeba mnie namawiać do tego pysznego ciacha. Także kiedy zobaczyłam u Sowy przepis na zdrowszą wersję mojego smakołyka to odczekałam tylko do łikendu aby mieć wolną chwilę i z małymi modyfikacjami przepisu - zrobiłam ją. Szarlotka jest sycąca i bardzo smaczna. Wypróbujcie koniecznie!!!
Szarlotka słonecznikowo - razowa
Źródło:Zdrowa kuchnia Sowy
Składniki:
Ciasto:
- 1 szklanka zmielonego słonecznika
- 1.5 szklanki mąki pszennej razowej
- 120 g masła
- 1/2 łyżeczki sody
- 3 łyżki cukru pudru (z cukru trzcinowego)
- 2 żółtka
- 1 łyżka śmietany
- 4 duże jabłka
- 100g suszonych owoców (figi, morele)
- 1 łyżka cukru trzcinowego (może być syrop z agawy lub miód)
- duża szczypta cynamonu
- 1 łyżka razowej bułki tartej
- 2 białka
- 1 łyżka cukru pudru (z cukru trzcinowego)
Przygotowanie:
Słonecznik zmielić w młynku.
W dużej misce połączyć mąkę ze słonecznikiem, sodą i cukrem. Wkroić zimne masło i utrzeć w dłoniach na kruszonkę. Następnie dodać żółtka i śmietanę. Zagnieść gładkie ciasto.
Tortownicę o średnicy 18 cm wyłożyć papierem do pieczenia i wysmarować lekko masłem. Wyłożyć 3/4 ciasta na dnie i brzegach formy. Wstawić do zamrażalnika na czas przygotowania masy jabłkowej. 1/4 ciasta również schłodzić - będzie potrzebna do posypania wierzchu.
Jabłka obrać i pokroić na małe kawałki. Uprażyć na patelni z małą ilością wody. Dodać cukier i cynamon. Na końcu dodać bułkę tartą i odstawić do wystudzenia. Następnie dodać pokrojone w małą kostkę suszone owoce i wymieszać.
Białka ubić z cukrem na puszystą pianę tuż przed samym pieczeniem.
Schłodzone ciasto wyjąć z zamrażalnika. Przełożyć do niego masę jabłkową, na to bezę i posypać po wierzchu pokruszoną resztą ciasta.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180* przez ok. 40 minut.
Jeśli dacie radę to zostawić do wystudzenia najlepiej na całą noc ;)
Smacznego!
fantastyczna! :) taka ilość jabłek jak najbardziej mnie zadowala :)
OdpowiedzUsuńWygląda cu-do-wnie! Po prostu jak malowana :D
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam szarlotki. Nawet teraz, pisząc ten komentarz, zajadam się moją szarlotką :)
OdpowiedzUsuńWow, wspaniała!
OdpowiedzUsuńKasiu, wygląda wspaniale, cudowna!!! i jaka zdrowa wersja, ja też uwielbiam szarlotkę!!!
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie! Piękna patera:)
OdpowiedzUsuńKupiona w Tkmaxx ;)
UsuńJejku, jak pysznie i zdrowo :) Zjadłabym :)
OdpowiedzUsuńWygląda imponująco:D
OdpowiedzUsuńwygląda bajecznie! achhh
OdpowiedzUsuńjak tylko będę mieć dzień wolny w diecie, to ją zrobię :D
OdpowiedzUsuńale świetnie wygląda! bardzo apetycznie
OdpowiedzUsuńAleż Ci piękna wyszła:)
OdpowiedzUsuńMoja się nie umywa;)
Ciesze się, że skorzystałas z przepisu i mam nadzieję, że smakowała tak jak wygląda:)
Pozdrawiam!
wygląda wspaniale ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piękna jest! :)
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie!! Nie wiem, jak to robisz, że już na samo zdjęcie ślinka cieknie, ale kontynuuj :D
OdpowiedzUsuńo jakie pysznosci - to tez chce zrobic!!!!!!!!!!!!!! matko jakie fantastyczne przepisy masz!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń