2010/05/30

Ciastka wieloziarniste

W ramach Festiwalu Płatków Owsianych postanowiłam zrobić ciastka wieloziarniste wg kuchni Ajurwedy




Ostatnio zaczęłam interesować się jogą i tego typu tematami i trafiłam właśnie na tą kuchnię. Zawsze warto próbować nowych smaków....a w tym przypadku naprawdę warto. MNIAM :)

Zmieniłam trochę przepis pierwotny. Po pierwsze nie dodałam chilli, ponieważ nie lubię słodkości z taką nutą ani nie jestem zwolenniczką tej przyprawy ;) A po drugie nie mam zaufania do ciastek bez dodatku jajek więc dorzuciłam dwa ;) Ale każdy może sobie tworzyć swoje kombinacje :) Proponuję aby po wymieszaniu produktów zostawić na parę chwil, aby ciasto sobie odpoczęło i napęczniało. Wtedy o wiele lepiej będzie się je nakładać.

Składniki:
  • 6 filiżanek płatków (owsiane, jęczmienne, pszenne - mogą być też inne)
  • 2 filiżanki otrębów (pszenne z jabłkami)
  • 3 filiżanki mąki pszennej
  • ok. 1 filiżanki rodzynek (namoczyłam wcześniej w mleku)
  • 1 filiżanka ziaren słonecznika (można podprażyć na patelni)
  • 1 filiżanka pestek dyni (można podprażyć na patelni)
  • 1/2  filiżanki oleju
  • około 1,5 – 2  filiżanek cukru (dałam 2 i są słodkie, ale ja takie lubię :)
  • 2 i 1/2  filiżanki mleka
  • gałka muszkatołowa – starta, nie za dużo ale żeby dawała zapach
  • ok. 2 łyżeczki cynamonu
  • odrobina imbiru w proszku
  • 2 jajka
Przygotowanie:
Wymieszać dokładnie płatki z otrębami, mąką, przyprawami. Dodać olej i mleko oraz jajka. Wymieszać dokładnie. Konsystencja ma być lepka i raczej miękka ale bez przesady. Im rzadsza masa tym ciasteczka po upieczeniu będą bardziej miękkie. Pozostawić na chwilę ciasto aby napęczniało i odpoczęło ;) W tym samym czasie rozgrzać piekarnik do temperatury 180 stopni. Ciasteczka układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Ja brałam łyżkę ciasta i  formowałem na blasze okrągłe, nie grube ciasteczka. Wielkość zależy oczywiście od upodobań.Piec około 20 minut. Studzić i podjadać ;)

Smacznego :)

2010/05/27

Pierogi po staropolsku

Jako wielka fanka pierogów nie mogłam "przejść" obojętnie obok tych :) Po małych modyfikacjach wylądowały na talerzu :)

Pierogi mogę jeść w każdej postaci....mniam :]A jak dojdzie tu jeszcze dobroczynny wpływ kaszy jaglanej* to już w ogóle jest super :) ciasto zrobione z mąki i maślanki bardzo mnie zaciekawiło więc musiałam wypróbować!!!. Podsumowując, pierogi są smaczne i pożywne....ale na szczęście są inne od moich ulubionych ruskich;) więc znajdę miejsce i dla tych w moim jadłospisie :)


Składniki:

Farsz:
  • 1 szklanka kaszy jaglanej,
  • 300 g twarogu
  • pęczek szczypiorku,
  • sól, pieprz
Ciasto:
  • 500 g mąki pszennej
  • około 350 ml maślanki
Kaszę należy dobrze opłukać na gęstym sicie i przelać wrzątkiem!!!(aby pozbyć się goryczy). W garnku zagotować ok. 3 szklanek wody, lekko osolić i wsypać kaszę. Gotować na bardzo małym ogniu pod przykryciem 20 minut (kasza musi wchłonąć całą wodę i być miękka). Ostudzić.
Do ostudzonej kaszy dodać rozdrobniony twaróg i posiekany szczypiorek. Dobrze doprawić solą i pieprzem.

Z mąki i maślanki zagnieść miękkie, gładkie i elastyczne ciasto. Rozwałkować dość cienko i wykrawać kółka. Na środku kładziemy farsz i formujemy pierogi :) Następnie wrzucamy do gotującej się wody i od momentu wypłynięcia gotujemy ok. 6 minut :) Podawać z śmietaną lub ze skwarkami.
Smacznego :)

*
Kasza jaglana –  uzyskuje się z obłuszczonych ziaren prosa. Posiada mnóstwo zalet, jest lekkostrawna i odżywcza (100g – 346kcal). Zawiera rzadko występującą w produktach spożywczych krzemionkę, mającą zbawienny leczniczy wpływ na stawy i korzystnie wpływającą na wygląd skóry, paznokci i włosów.Krzem wpływa też na przemianę materii i ułatwia odchudzanie. Tymczasem krzem nie tylko zapewnia zdrowy wygląd skóry, włosów i paznokci, ale także utrzymuje elastyczność naczyń krwionośnych i zapobiega odkładaniu w nich związków tłuszczowych. Krzem pełni też funkcję w procesie mineralizacji kości, zapobiega ich odwapnianiu oraz przyspiesza regenerację po urazach.Kasza jaglana jest więc tanim, naturalnym, smacznym źródłem krzemu, ale też zawiera dużo witamin z grupy B (tiaminy, ryboflawiny, pirydoksyny. kwasu pantotenowego). Obfituje w lecytynę oraz substancje mineralne: magnez, wapń, fosfor, potas, żelazo.Co ważne – kasza jaglana nie zawiera glutenu, a zatem nie uczula, jest najlepszą kaszą dla dzieci, zalecana jako pierwsza z kasz.

Sernik bananowy

Smak sernika chodził za mną od dobrych dwóch tygodni ;) Aż w końcu zebrałam się w sobie i upiekłam :)
Sernik jest tak jak lubię, wilgotny, puszysty i delikatny :) Mmmmm....palce lizać :)
Pierwotny przepis zaczerpnęłam tutaj - trochę go zmodyfikowałam ;)
Polecam wszystkim sernikożercom ;)

Składniki:

Spód:
  • 225 g ciastek Digestive
  • 80 g roztopionego masła
Ciastka pokruszyć w rękach(lub w jakiś inny sprawdzony sposób ;), pomieszać z roztopionym masłem. Tortownicę o średnicy 23 cm wykładamy folią aluminiową(tak aby mogła zawinąć się na zewnątrz, dookoła formy). Wykładamy ciastka i wyrównujemy. Zostawiamy w lodówce minimum 30 minut.

Masa serowa:
  • 500 g serka 3 x mielonego
  • 80 g drobnego cukru (dałam fruktozę)
  • 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
  • opakowanie budyniu waniliowego
  • 3 jajka
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • 3-4 duże dojrzałe banany
  • 200 ml śmietanki kremówki
Banany pokroić na małe kawałki, zalać śmietanką i zmiksować blenderem na gładką masę. Dodać resztę składników oprócz jajek i zmiksować. Następnie wbijać jajka, jedno po drugim. Wylać na schłodzony spód.
Piec około 50 minut w temperaturze 180ºC (można w czasie pieczenia przykryć folią od góry). Nie pieczemy do tzw. suchego patyczka.
Po ostudzeniu schłodzić najlepiej przez całą noc w lodówce.
Smacznego :)

wstęp:)

Tytułem wstępu witam i życzę smacznych smakołyków :)