Pierwszy raz biorę udział w takim przedsięwzięciu ;) Serdecznie dziękuję Ewie za zaproszenie i wyróżnienie :)
Zanim przedstawię wybrane ulubione blogi,przedstawiam zasady zabawy:
- nominować 15 blogów, które Twoim zdaniem zasługują na wyróżnienie;
- poinformować o tym nominowanych;
- ujawnić 7 faktów o sobie;
- podziękować blogerowi, dzięki któremu otrzymało się nominację (u niego na blogu);
- pokazać nagrodę Versatile Blogger Award u siebie na blogu.
- poinformować o tym nominowanych;
- ujawnić 7 faktów o sobie;
- podziękować blogerowi, dzięki któremu otrzymało się nominację (u niego na blogu);
- pokazać nagrodę Versatile Blogger Award u siebie na blogu.
Teraz ujawniam 7 faktów o mnie :)
- Miesiąc temu przestałam jeść mięso i póki co dobrze mi z tym i nie zamierzam tego zmieniać :)
- kocham Kraków miłością bezwzględną ;)
- sama robię sobie kosmetyki :)
- gdybym miała jeść jedną jedyną potrawę do końca życia byłyby to pierogi ruskie ;)
- uwielbiam jogę
- Mam kartę pływacką ale nie potrafię pływać ;) eh długa historia :P
- mam męża i dwa koty :)
Z wielką przyjemnością zapraszam i wyróżniam następujące blogi: (kolejność przypadkowa)
- MojeTworyPrzetwory
- Mama Alergika Gotuje
- Veggieola
- Trying to cook & bake
- Oliwek w garach
- Madame Edith
- Vegelicious
- Weganie
- Dusiowa kuchnia
- Relish it
- Smakowity kąsek
- Russkaya (Dziś mam ochotę na .... )
- Zielenina
- Pomodoro e basilico
- Jem korzonki
Pozdrawiam
Gotująca w mniejszym mieście ;)
ojej, dziękuję bardzo, czyli jednak moja pisanina się przydaje, pozdrawiam i trzymam kciuki, za Twój wegetarianizm!
OdpowiedzUsuńserdecznie dziękuję jednak już gdzieś ujawniałam kilka faktów o sobie w tej zabawie;)
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję za nominację! jest mi niezmiernie miło :)
OdpowiedzUsuńGorąco Cie pozdrawiam!
Dziękuję;)))) I mam "banana" na twarzy czytając Twoje wyznania;) Podziwiam, za nie jedzenie mięsa i za samorobne kosmetyki! Ściskam Kasiu!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! :) Wiesz, też mnie jakoś swego czasu odrzuciło od mięsa, jestem też ogromną fanką kotów. :) Pochwal się kiedyś, co to za słodziaki!
OdpowiedzUsuńDziękuję za nominację! A co do mięsa to super, ja bardzo ograniczyłam zwłaszcza sobie i dzieciakom i też nam z tym dobrze:)
OdpowiedzUsuńPrzecinkowo,
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za wyróżnienie! To ogromnie sympatyczne :)
Podziwiam Cię, że zrezygnowałaś z mięsa, ja bym chyba wytrzymała maksymalnie tydzień ;-)
Serdecznie pozdrawiam,
E.
Kraków to moje ulubione miasto w polsce ;d
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie, przybijam piątkę wege-siostro :) Ale kotów to masz jeszcze za mało!
OdpowiedzUsuńWitaj:) Miło mi, że dołączyłaś do grona moich gości:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńA co z tą kartą? Znalazłaś czy co?;)
OdpowiedzUsuńKraków też jest moim najulubieńszym miastem - w dodatku tu mieszkam:)
Pozdrawiam:)
;) kiedyś chodziłam na kurs pływania ale kiepsko mi to wychodziło ;P a na zakończenie kursu trzeba było przepłynąć dowolnym stylem(czyt. przechlapać się :P) kilka basenów. No to jakimś cudem przechlapałam się na plecach i dostałam kartę ;) Nie przepłynę nawet kawałka a mało tego nie przepadam za chlapaniem się/pływaniem w wodzie ;)
Usuńheheh, uwielbiam Cię za te koty...i męża;D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie;)