Panir jest tradycyjnym indyjskim serem domowym, wyglądem przypomina nasz polski ser
biały ale jest delikatniejszy w smaku i nie jest taki
ciężki. Panir można użyć do rożnych potraw (można smażyć i piec ponieważ się nie topi)
albo jeść samego. Polecam serdecznie :)
Składniki:
- 1.5 l pełnego mleka (nie może być UHT)'
- 200 g jogurtu naturalnego
- soku z 1/2 cytryny
Przygotowanie:
Mleko doprowadzić do wrzenia, gdy zacznie się gotować, wlewać powoli
wcześniej zmieszany jogurt z sokiem z cytryny, cały czas delikatnie
mieszając. Najpierw mleko zrobi się przezroczyste, a potem zacznie
oddzielać się gąbczasty ser – panir. Jeśli serwatka nie zrobi się
przezroczysta, należy dodać jeszcze soku z cytryny. Kiedy ser oddzieli się już całkowicie od serwatki, trzeba wyłączyć gaz. Wcześniej przygotować sitko z wyłożoną gazą. Gotowy ser przelać na
sitko. Im dłużej trzyma się serwatkę z serem na gazie, tym ser jest
twardszy.
Smacznego :)
* z tej porcji powinno wyjść około 175 g sera panir
* Pomysł zaczerpnięty tutaj.
No ciekawe :D A do czego by go użyć? Naleśniki z serem np? Rozumiem, że smak cytrynowy ma?
OdpowiedzUsuńWłaśnie ten smak nie do końca jest cytrynowy ;) Cytryna tylko skwasiła mleko, a ser sam w sobie nie ma jakiegoś konkretnego smaku ;)
UsuńJa go z naleśnikami nie podawałam ale np. z sosem szpinakowym do ryżu albo makaronu. W jednej indyjskiej knajpie jadłam go z takim jakby gulaszem i tam zamiast mięsa był ten ser. Jest bardzo delikatny w smaku i do ostrego sosu jest świetnym dodatkiem.
Dobry też jest do sałatek i na kanapki (:
Super! Uwielbiam, muszę tylko pełne mleko zakupić, bo w domu tylko 1,5% dostępne!
OdpowiedzUsuńnie miałam okazji go próbować, a zawsze byłam ciekawa co to za serek. może się skuszę i wykorzystam Twój przepis:)
OdpowiedzUsuńWiem, że jest jeszcze wersja bez jogurtu tylko z samym sokiem cytrynowym, ale takiej jeszcze nie próbowałam - następnym razem może wytestuję ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis.
OdpowiedzUsuńAda
o, fajne. szczególnie jako dodatek do gulaszu :) zapisuję!
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tym serku. Muszę wypróbować, bo zapowiada się smacznie:-)
OdpowiedzUsuńWitamy, miło "na kogoś ciekawego w sieci" będziemy się teraz poznawać
OdpowiedzUsuńJadłam go w ubiegłym tygodniu w indyjskiej restauracji i był bardzo smaczny. No a teraz okazuje się, że można go zrobić w domu, super!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia,
Ediht