2013/03/15

Chaczapuri czyli gruziński chleb z twarogiem




Uwielbiam takie książki, po których chciałoby się natychmiast spakować plecak i wyruszyć w podróż. Albo chociaż zacząć ją powoli planować. Tak jest właśnie w przypadku książki, którą żyję od kilku dni ... mowa tu o Gaumardżos Anny Dziewit i Marcina Mellera. Póki co delektuję się jednym z najpopularniejszych gruzińskich dań (niczym włoska pizza czy hiszpańska tortilla) ... póki tam nie pojadę ... mam nadzieję, że niebawem ;)


Chaczapuri - gruziński chleb z twarogiem

Źródło:Oblicza Gruzji

Składniki na ciasto ok 8 szt.:
  • 1 kg mąki pszenne
  • 20 g świeżych drożdży (lub 7 g suchych)
  • maślanka – ilość zależy od chłonności mąki
  • szczypta soli
  • 1 jajko
  • 1 łyżeczka cukru (opcjonalnie)
  • masło do posmarowania po upieczeniu

Składniki na nadzienie:
  • ok. 0.7 kg sera bundz (również można użyć twarogu)*
  • 2 żółtka
  • sól do smaku
* jeśli mamy za mało sera można uzupełnić ziemniakami


Przygotowanie:

Z podanych składników wyrabiamy gładkie i elastyczne drożdżowe ciasto. Odstawiamy je w ciepłe i nieprzewiewne miejsce do wyrośnięcia, aż podwoi swoją  objętość. Ponownie wyrabiamy przez chwilę.

W czasie gdy ciasto będzie rosło przygotowujemy nadzienie. Ser należy pokruszyć lub zetrzeć na tarce. Dodajemy żółtka i sól do smaku. Wszystko razem mieszamy.

Wyrośnięte ciasto dzielimy na równe kawałki i formujemy kule.  Za pomocą dłoni rozgniatamy ciasto na placki o grubości 1 cm (można użyć wałka). Jeśli ciasto klei się do rąk można trochę podsypań mąką. Następnie na placki kładziemy kulę sera (mniej więcej wielkości kawałka ciasta przez rozwałkowaniem). Teraz ciasto należy złożyć do środka i zlepić aby zamknąć tam ser. Następnie lekko rozwałkować placka.

Pieczemy w 200-220* ok 20 minut. Najlepiej użyć kamienia do pizzy ale równie dobrze sprawdzi się blacha wyłożona papierem do pieczenia.

Po upieczeniu smarujemy masłem i zajadamy .... najlepiej rwąc kawałki za pomocą dłoni :)

Gaumardżos!


11 komentarzy:

  1. nie miałam okazji spróbować, ale wygląda bardzo dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jaki ładny bialutki:) świetnie wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
  3. mmmm genialne:) uwielbiam to pieczywko

    OdpowiedzUsuń
  4. jaki fajny chlebek, musi być pyszny!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie jadłam! Ale pewnie pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To jakaś telepatia? Akurat mam zamiar zrobić dziś chaczapuri na obiad :D

    OdpowiedzUsuń
  7. fajnie wygląda :) muszę chyba zajrzeć do kuchni gruzińskiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ale apetycznie wyglada!!!!! pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy ten chlebek :) z chęcią spróbuję zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyglada pysznie, na pewno sprobuje:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wyglada smakowicie! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń